
#KamyczkiDM. Wyjaśniamy, o co chodzi z malowanymi kamieniami
Nasza szkoła przyłączyła się do - popularnej w całej Europie - akcji kamykowej. W Maniewie zapoczątkowano ją podczas dożynek. W ramach projektowego dnia bezpieczeństwa klasa ósma pomalowała własne otoczaki i ukryła je w różnych miejscach na wsi.
Kamykomania - o co chodzi?
Pewnie niektórzy zauważyli, że w mediach społecznościowych coraz częściej publikowane są zdjęcia przedstawiające kamienie z przeróżnymi obrazkami. Także w Maniewie pojawiają się kolorowe otoczaki. Są one powiązane z grupą #kamykDM (lub innymi o podobnych nazwach). Jeśli podczas spaceru zajdzie się taki kamyk, można go sobie zostawić (to gorsza opcja) lub przenieść w inne miejsce. By udokumentować wędrówkę kamyka, należy dołączyć do grupy facebookowej i przesłać zdjęcie wraz z informacją, gdzie znajdował się dany kamień oraz dokąd wkrótce trafi. Dla ułatwienia poszukiwań innym uczestnikom zabawy warto dopisać także kod pocztowy 64-605. Można oczywiście samemu ozdobić takiego otoczaka (najlepiej specjalnymi markerami akrylowymi, by zabezpieczyć obrazek przed wilgocią), a na odwrocie napisać nazwę grupy facebookowej, do której się należy, i kod pocztowy danego obszaru. Następnie wypuścić małe dzieło sztuki w świat i śledzić trasę jego podróży.
Wysłannik redakcji infoMUCHA także znalazł i ukrył kilka kamieni.
infoMucha (Szymon)