Tutaj powinien być opis

Przekażmy sobie znak pokoju

W miniony piątek spotkaliśmy się z naszymi nauczycielami i kolegami po raz ostatni w tym roku. Po czwartkowej wiechurze część szkoły spowił mrok, co nikogo nie zraziło, a zdaniem wielu wręcz sprzyjało budowaniu atmosfery oczekiwania.

Świętowanie rozpoczęliśmy w grupach klasowych. Niektórzy zasiadali przy stołach wypełnionych po brzegi tradycyjnymi specjałami, inni zajadali się mandarynkami i pałaszowali pierniczki. Nie zabrakło życzeń i upominków.

O godzinie 9.00 wszyscy spotkaliśmy się w auli, by wspólnie obejrzeć jasełka. Jako pierwsze zaprezentowały się dzieci z przedszkola. Po nich na scenę wkroczyli młodzi aktorzy, którzy zaproponowali nam dość nietypowe przedstawienie. Historia narodzin Jezusa została tym razem przeniesiona do współczesności. Maryja z Józefem znaleźli się na dworcu kolejowym, wśród bezdomnych, głodnych ludzi. Na stację przybyli także pasterze, król Herod i mędrcy ze Wschodu. Dzieciątko ułożono w kartonie, a stajenką był zwykły namiot.

Entuzjastyczne reakcje w trakcie piosenki finałowej, łzy wzruszenia i pochlebne opinie na temat gry szkolnych artystów świdaczą, że przedsięwzięcie - przygotowywane od początku grudnia wbrew narzekaniom malkontentów - zaliczyć można do udanych :-)

redakcja: infoMucha